Jeżeli spojrzycie w archiwum bloga, to zobaczycie, że w tym roku byłam już i w
Miami Beach i w
Miami Lakes. Pierwszy raz jednak byłam w Miami - Miami.
|
Widok z mojego okna i tęcza. W październiku na Florydzie często pada, ale jest ciepło. Zawsze gdy widzę tęczę, to wymyślam życzenie do spełnienia. :) |
Miami to głównie wysokie budynki i przystań portowa. Odchodzą stąd ogromne statki wykonujące rejsy po Karaibach.
|
Jeżeli utkniecie w korku, który się nie porusza, to możliwe, że most przed Wami jest otwarty. Podobno otwierane są one co trzy godziny, żeby wypuścić te olbrzymy. |
|
Osobiście wolę miasta z historią, ale trzeba przyznać, że wieżowce w Miami są ładnie zaprojektowane. |
|
mrożona Pina Colada w Miami Beach |
A teraz trochę o cenach na Florydzie. Zgadnijcie ile kosztuje taki drink jak na powyższym zdjęciu? 40$! Parking przy plaży to 20$, lepiej wziąć Ubera niż wynająć samochód. Dobrze, że byłam służbowo i moja podróż była opłacona - no poza tym drinkiem i jedzeniem. 😅
Tecza piekna!
OdpowiedzUsuń🌈
OdpowiedzUsuń