Po raz pierwszy zawitałam na północ Europy kilka lat temu podczas wycieczki autokarowej po Norwegii. Nie, nie leciałam samolotem do Oslo. Przejechałam przez całą Polskę autobusem, dalej promem i znowu autobusem. To była długa podróż. Na szczęście tym razem leciałam samolotem do Helsinek; a gdy jeszcze firma uprzejmie zaproponowała mi hotel w centrum miasta - byłam w siódmym niebie!
![]() |
| dziewiąta rano widok z okna |
![]() |
| dziesiąta rano już lepiej |
![]() |
| Plac Senatu - w mieście panuje świąteczna atmosfera. |
![]() |
| Przystrojone ulice oświetlone nawet w ciągu dnia. |
![]() |
| katedra |
![]() |
| Sobór Zaśnięcia Matki Bożej był zamknięty (chociaż zwiedzanie niby od 9:30). |
![]() |
| Pomimo że Sobór był zamknięty, warto wspiąć się na wzniesienie dla tego widoku. |
![]() |
| widok na port i wyspę |
![]() |
| I jeszcze jedna fotka pokazująca magiczną atmosferę świąt. |









Pierwsze zdjęcie mega! Byłem w Sztokholmie, Oslo i Kopenhadze, ale Helsinki wciąż czekają... :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Ja jeszcze Sztokholmu nie zwiedziłam.
Usuń