W lipcu latałam dla nowej firmy i na nowym samolocie. Cieszyłam się na to zlecenie bardzo, bo zawsze to coś nowego 😉.
![]() |
| Wychodzę na lot w Paryżu. W lipcu sporo latałam, ale to były głównie krótkie loty. W sumie w pracy byłam 8 dni - dlatego mała walizka. |
![]() |
| Learjet 60 był moim królestwem przez ostatnie kilka dni. |
![]() |
| A tak wygląda ten samolot w środku. |
![]() |
| A taki fajny hotel mieliśmy pod Londynem. |
![]() |
| Wspaniały uśmiech losu - 3 dni w Tibilisi. |
 |
| W pozostałych miejscach jadłam i spałam, na więcej sił nie starczyło. I jeszcze nową bluzkę założyłam do munduru. |






Fajnie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w mundurze.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńFajne wpisy. Konsekwencja duża w prowadzeniu bloga. To rzadkość.
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć.
Usuń