Tajwan - mój kolejny punkt na mapie. Miasto Kaohsiung jest drugą co do wielkości aglomeracją wyspy - nowoczesne budownictwo, dużo neonów, dużo motocykli i skuterów oraz ludzie krzyczący do mnie "hello".
 |
| w zaułkach |
Zaczęłam tradycyjnie od poszukiwania supermarketu.
 |
| Po drodze trafiłam na taki ładny kościół. |
 |
| wnętrze |
 |
| A co powiecie na taką atrakcję? |
 |
| Hello Kitty jest tu bardzo popularne. |
 |
| Jakie rzęsy! |
Wieczorem w hotelu zepsuło mi się światło w łazience, nie dało się zgasić. Zadzwoniłam na recepcję, po czym przysłano mi kogoś do pomocy. Młody Tajwańczyk nacisnął parę razy na włącznik:
-"O zepsute" - powiedział.
I poszedł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz