Ostatni dzień pobytu w Kopenhadze poświęciłam na zwiedzanie dwóch atrakcji: akwarium i Pałacu Rosenborg.
Budowę rozpoczął Chrystian IV w 1606 roku, miała być to podmiejska letnia rezydencja. Obecnie znajduje się tutaj jedno z najlepszych muzeów pałacowych wnętrz jakie było mi dane zobaczyć. Przede wszystkim posiadłość nigdy nie została zbombardowana, czy też spalona, co sprawia, że eksponaty są autentyczne.
|
bursztynowy żyrandol |
|
niesamowite arrasy |
|
Długa Sala, zwana też Salą Rycerską - tronu strzegą trzy srebrne lwy. |
|
składzik z cennym szkłem |
|
|
Po obejrzeniu trzech pięter pełnych przepychu, za cenę tego samego biletu (90 koron) udaję się do skarbca.
|
Korony tu znajdujące się są nadal używane przez rodzinę królewską. |
|
sala z bronią |
|
Budynek od podwórza, przed wejściem znajduje się warta honorowa. |
|
Po spędzonych trzech dniach w stolicy Danii, trzeba było wracać do pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz