W 2014 / 2015 roku bardzo dużo latałam w Azji. Co za tym idzie, miałam wieczny jetlag. Pierwszego dnia po przylocie (zazwyczaj do Singapuru) zawsze budziłam się o czwartej rano. Miałam już swój wczesnoporanny rytuał.😁
Od tego czasu upłynęło wiele wody i przeleciałam wiele kilometrów.
I nagle bum! Pobyt w Nashville całkowicie mnie rozwalił. Siedem godzin różnicy wymaga siedmiu dni na przestawienie się na lokalną strefę czasową. Myśmy tyle nie mieli i na dodatek nie chciałam się dostosować do czasu w Stanach, aby nie mieć tego samego problemu po powrocie do Europy.
Hotel Noelle, o którym możecie przeczytać tutaj, oferował swoim gościom stację z kawą i herbatą na każdym piętrze. A kubek ze zdjęcia znajdował się w pokoju. |
Moja obecna rutyna jest dużo zdrowsza niż ta sprzed laty. Kiedy budzę się w środku nocy, idę na siłownię. Tym razem jednak miałam ciężkie dni i męczyła mnie wysypka alergiczna, więc sobie wysiłek fizyczny darowałam. Jedynie robiłam jogę na ręczniku w pokoju.
Pamiętam, że w 2015 roku dużo siedziałam na Facebooku. Teraz jest to Instagram. 😁
W tamtym czasie popularne było też blogowanie, więc miałam w zwyczaju jeszcze czytać wpisy innych. Teraz dużo więcej dzieje się na Instagramie i YouTubie, gdzie obserwuję sporo kont. (Podrzućcie swoje ulubione.)
TikToka nie obserwuję.
No i jest jeszcze ten blog! O czwartej rano wpadają mi ciekawe pomysły na wpisy.
I tak dotrwałam do śniadania.
A za tydzień zapraszam na podsumowanie października 22024 w pracy. 😁
Podrzucam kilka:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/c/Adam%C5%9Amia%C5%82ek
https://www.youtube.com/@ontable
https://www.instagram.com/drjoanwojsiat/p/C5BdLFroim3/
https://www.youtube.com/@MK_ThisIsIT
Czy masz także coś do polecenia?
A tak przy okazji, w świecie nowoczesnych mediów i wszechobecnej cyfrowej rozrywki, czytanie systematycznie aktualizowanego bloga, to taka przyjemna odskocznia, taki przyjemny kącik. Blogowanie ma w sobie coś z czasów, kiedy internet był spokojniejszym miejscem ;)
Dziękuję za linki. Chętnie sobie obejrzę.
UsuńTak, kiedyś blogi były popularne, teraz chyba wszyscy tylko zdjęcia na Insta oglądają.
Zresztą sama oglądam 😉
Polecę jeszcze kilka ciekawych blogów, które z racji zainteresowań regularnie odwiedzam i czytam:
OdpowiedzUsuńhttps://ogrodrozkoszyziemskich.blogspot.com/
https://www.polskiastrobloger.pl/
https://zbierajmymonety.blogspot.com/
Super.
UsuńTen o sztuce chętnie przejrzę.