niedziela, 13 lutego 2022

Jak napisać i wydać książkę -3.

 W pierwszej części tego postu opisałam Wam jak piszę swoje książki. W drugiej o tym jak wydać gotowy tekst.
A dziś odpowiem na jeszcze kilka pytań, które padły tutaj, na FB i na Instagramie.

Kto czytał?

Gdzie czerpać inspirację?
Ja piszę w oparciu o swoje doświadczenie, zasłyszane i przeczytane historie, obejrzane reportaże i filmiki na youtubie. Dodatkowo do niektórych rozdziałów - np. w "Z chmur do Azji" przeczytałam kilka książek o historii Singapuru.W "Lotniskowym zawrocie głowy" musiałam oprzeć się na regulacjach lotniczych, które sprawdziłam na stronach odpowiednich organów (na przykład Izby Celnej). W poszukiwaniu źródeł do mojej kolejnej książki udałam się dwa razy do lokalnej czytelni. Obecnie większość informacji można jednak znaleźć bez wychodzenia z domu.

Ile stron powinna liczyć książka?
Trudno na takie pytanie udzielić odpowiedzi. Z tego co wiem, wydawnictwa najlepiej wychodzą na druku książek 200-350 stronicowych. Raczej nikt nie wyda kilkutomowej powieści nieznanego autora. Z wyrobionym nazwiskiem można już sobie na takie opasłe tomiska pozwolić.
Wydawnictwo może poprosić Was o dopisanie kilku rozdziałów lub o skrócenie całości. Na takie poprawki możecie, nie musicie się zgodzić...

Czy nie lepiej jest wydawać własnym sumptem?
Z pewnością macie większą kontrolę nad całością. Zapewne też Wasz dochód będzie wyższy. Pytanie tylko, ile możecie na to przeznaczyć czasu i pieniędzy?

A ebook?
Niestety nie wiem, jak wygląda sprawą z takimi projektami.

Moja pierwsza książka oparta była na własnych przeżyciach, doświadczeniach i podróżach. Tutaj research nie był potrzebny, sprawdzałam w Internecie tylko poprawność nazw geograficznych, informację o muzeach itp.- bo pamięć zawodna.

Nikt nie chce wydać mojej książki!
Pamiętaj, że "Harrego Pottera" odrzuciło 12 wydawnictw!
Wysyłaj dalej.

Jak się zmotywować do pisania?
Ja lubię pisać, ale ja każdy mam braki weny i okresy zwątpienia. Przed porzuceniem projektu powstrzymuje mnie potrzeba dokończenia raz zaczętego zadania. 😂 Tak, mam problem.
Pamiętajcie też o satysfakcji, jaką zdobędziecie patrząc na swoje wydane dzieło w księgarni lub lokalnej bibliotece.

Więcej pytań?
Pisz śmiało!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz