Nie, nie wygrzewam się znowu na piaskach "Arabowa", ale zostało mi jeszcze kilka zdjęć.
Z okazji 47 lat istnienia państwa w miejscowym Luwrze na wewnętrznym tarasie można było spotkać przedstawicieli tradycyjnych zawodów.
 |
Kobiety wyplatały kosze i tkały materiał. |
 |
Sokolnik cierpliwie pozował do zdjęć z turystami. |
 |
A przed gmachem muzeum występował tradycyjny męski zespół. |
A wieczorem na Corniche (czyli nad nadmorskim deptakiem) odbył się wspaniały pokaz fajerwerków.
O Abu Dhabi mogłabym pisać bez końca. Miasto to zajmuje specjalne miejsce w moim sercu. Żeby Was nie zanudzać, obiecuję, że jest to ostatni wpis z mojego grudniowego pobytu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
W 2019 życzę Wam spełnienia marzeń!
Dla Pani również wszystkiego naj naj w Nowym Roku, spełnienia marzeń i znalezienia pracy takiej do której leciałaby Pani na skrzydłach. Pozdrawiam, Eliza
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani za tak piękne życzenia. Mam nadzieję, że się spełni!
UsuńWszystkiego dobrego! Pozdrawiam