poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Budapeszt

Pamiętacie jak rok temu w marcu wybrałam się do Lizbony? Tym razem poleciałam na kilka dni do Budapesztu. Obydwa wyjazdy łączy fakt, że dzięki karcie hoteli Marriott noclegi miałam za darmo. I to w centrum miasta, skąd mogłam dotrzeć wszędzie na piechotę.
Program Miles&More natomiast zapewnił mi bezpłatny przelot (tak jak do Kopenhagi parę lat temu). Jedyne co nie udało się tym razem, to pogoda. Dwa dni z pięciu lało. Pozostałe trzy nie należały do najcieplejszych.

spacer na pl. Bohaterów
piękny dziedziniec kościółka na Zamku Vajdahunyad
Budapeszt słynie z deptaków i pięknych mostów przerzuconych przez Dunaj.
Najważniejszy budynek miasta  - parlament.
Węgierski parlament można zwiedzać, koniecznie się wybierzcie! Bilety należy zarezerwować na  oficjalnej stronie, oprowadzanie trwa około 45 minut; koszt to 2200Ft, czyli jakieś 30 zł. Rezerwując bilet zwrócicie uwagę w jakim języku odbywać się będzie zwiedzanie. Niestety nie ma możliwości wyboru języka polskiego.

Reprezentacyjna klatka schodowa parlamentu - łączna długość schodów w budynku to 20km.
A do zdobień zużyto 40kg złota.
Kolejny punkt na liście do zobaczenia - Wzgórze Zamkowe z przepięknym Kościołem Św. Macieja, zwanym Kościołem Koronacyjnym. Tutaj też zapłacimy za wstęp, cena biletu wynosi 1500Ft. Ciekawostką jest to, że w wielu miejscach w Budapeszcie nie można płacić kartą (np. w małych sklepach, czy na straganach), ale wszędzie akceptują euro.

piękne wnętrze kościoła
główny ołtarz
Tuż obok Wzgórza Zamkowego znajduje się Wzgórze Gellerta, na które też warto się wdrapać.

widok na Peszt
Całe miasto jest przepiękne i pełne perełek architektonicznych. Polecam!


2 komentarze:

  1. Dziękuję pięknie za miły spacer po stolicy Węgier. Słyszałam już nie jedną pozytywną opinię o Budapeszcie. To miasto w dalszym ciągu czeka w kolejce moich podróży.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wpis się spodobał. Budapeszt jest piękny. Przygotowałam jeszcze dwa posty z tej wizyty - wkrótce na blogu. Pozdrawiam

      Usuń