poniedziałek, 10 października 2016

Universal Studio - LA

Moja nowa firma jedną ze swoich siedzib ma w Mieście Aniołów. Dzięki temu mam okazję zawitać co jakiś czas w Kalifornii. Tym razem była to moja druga wizyta, o pierwszej możecie przeczytać tutaj.
W gorącą niedzielę wraz z pierwszym oficerem udaliśmy się do Universal Studio. Koszt 105 dolarów - warte każdego centa.  Za radą pani w recepcji zwiedzanie rozpoczęliśmy od wycieczki po faktycznym studiu nagraniowym. W czasie godzinnej przejażdżki mini pociągiem odwiedziliśmy wiele planów filmowych.

Tutaj kręci się westerny.
A tutaj sceny w metrze, ale też trzęsienia ziemi.
Po tak edukacyjnej przejażdżce przyszedł czas na zabawę! Część atrakcji jest podobna do tych w Singapurze. O moich przygodach tam możecie przeczytać w mojej książce. Park w Stanach Zjednoczonych jest jednak zdecydowanie większy (ale równie zatłoczony). Tutaj udało mi się załapać na pokaz w Waterworld - imponujący.

Waterworld to pokaz kaskadersko - pirotechniczny oparty na historii z filmu pod tym samym tytułem. Uwaga: pierwsze rzędy mokną!
Woda im się pali.
Najlepszą jednak część parku i największą jego atrakcję stanowi Świat Harrego Pottera.


W zaułkach kryją się sklepy jak z książki.

Jest sowia poczta, gdzie można zakupić sobie własną sowę.


Tam też znajduje się gryząca książka, która się rzuca w klatce.
W innym sklepie można zakupić szkolne mundurki a la Harry Potter, różdżki, czy też magiczne słodycze. Znajduje się też tutaj sporo tematycznych restauracji.

dom Hagrida
koncert śpiewających żab
A największa atrakcja? Zamek!


W Hogwarcie znajduje się niesamowita 3D przejażdżka, w jej czasie walczymy z Dementorami, wierzbą, uciekamy przed smokiem i gramy w Quidditch. Warto dla tego momentu postać w kolejce.
Po tej części parku zgodnie stwierdziliśmy, że już nie chcemy nic oglądać. Jest to zdecydowanie najlepsza część i najlepiej zostawić ją sobie na koniec, aby nie psuć sobie wrażenia.


4 komentarze:

  1. harry potter - zazdroszczę! Tez mi się takie podroze marza!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba marzyć! I coś z tym robić! Działaj, na pewno się Twoje marzenia spełnią. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobno pod Londynem mozna zwiedzac faktyczne studio, gdzie krecono wszystkie odcinki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Dziękuję za wiadomość, może kiedyś uda mi się tam zajrzeć!

      Usuń