poniedziałek, 23 lutego 2015

Zostać stewardessą? - cz. V


foto: internet
 Wybierając się na rozmowę o pracę w liniach lotniczych, oprócz odpowiedniego ubrania, należy zabrać ze sobą wydrukowane CV. Większość pracodawców oczekuje życiorysu napisanego w języku angielskim - jest to pierwszy test znajomości tego języka. Należy więc przyłożyć się do jego napisania, a po napisaniu przeczytać kilkakrotnie, żeby wyłapać wszystkie błędy i literówki. Można też poprosić o pomoc koleżankę, co dwie głowy to nie jedna! Naprawdę nie należy dawać CV z błędami, szczególnie gdy chwalimy się "Fluent English".

W internecie można znaleźć wiele wzorów np: http://coverlettersandresume.com/flight-attendant/the-best-resume-of-flight-attendant/ .
 Oczywiście nie należy w nim kłamać i wpisać tylko to doświadczenie zawodowe i te umiejętności, które rzeczywiście posiadamy. Jeżeli chwalimy się znajomością jakiegoś języka, miejmy na uwadze to, że możemy trafić na rekrutującego znającego ten język.
CV powinno być czytelne, nieprzeładowane treścią. Hobby i zainteresowania ograniczmy do jednej - dwóch linijek; wymieńmy te cechy charakteru i osobowości, które potrzebne są w pracy stewardessy. Skupmy się na doświadczeniach zdobytych w pracy z klientem ("Customer Service"). Jeżeli staramy się o pierwszą pracę, warto wcześniej popracować przez wakacje w restauracji, kawiarni, czy hotelu - to da nam przedsmak pracy na pokładzie, a zarazem będziemy mieli co wpisać w résumé. Wydrukujmy nasz życiorys na białym papierze na dobrej drukarce. Powinno ono wyglądać profesjonalnie, więc darujmy sobie wszelkiego rodzaju ozdóbki, kolorowe czcionki, czy zdjęcie samolotu w tle.

CV powinno zawierać oprócz naszych danych osobowych (email i telefon komórkowy muszą być aktualne!), doświadczenia w pracy, wykształcenia, dodatkowych umiejętności i zainteresowań także aktualne kolorowe zdjęcie. Na pierwszej stronie, u góry życiorysu zamieszczamy zdjęcie portretowe, na ostatniej można dodać zdjęcie całej sylwetki. Wiele linii będzie oczekiwało od nas dostarczenia osobno profesjonalnego zdjęcia portretowego oraz drugiego pokazującego sylwetkę w stroju biznesowym. (Pamiętajmy, żeby je podpisać z tyłu imieniem nazwiskiem, podać email i numer telefonu - jeżeli jest tam wystarczająco dużo miejsca.) Często jednak przy pierwszym etapie wystarczy tylko wydrukowane zdjęcie na CV, w ten sposób w razie nie przejścia do kolejnego etapu, nie tracimy zdjęć.

3 komentarze:

  1. Tez mi się wydaje, że CV to podstawa. Fajnie, gdybyś opisała, jak dalej wygląda proces rekrutacji. Ja u siebie o tym napomknęłam, bazując na doświadczeniach mojej koleżanki. U Ciebie wyglądało podobnie?

    http://blogyourlifestyle.blogspot.ch/2015/02/stewardessa-praca-marzen-flight_23.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam Twój post, znalazłam dużo cennych uwag. :)
      O moich doświadczeniach z rekrutacjami napiszę w następnym odcinku serii "Zostać stewardessą?". Pozdrawiam.

      Usuń
  2. W takim razie czekam niecierpliwie :) Pozdrawiam i udanych lotów :)

    OdpowiedzUsuń