sobota, 23 lipca 2022

W pracy cz. II (czerwiec 2022)

 Dziś ostatni post z bardzo ciekawego czerwca. Kończę miesiąc (tak, wiem poprzedni) wpisem ze zdjęciami z pracy. Mam wrażenie, że to posty się Wam najbardziej podobają! A może się mylę?

Zaczynam rotację w Dubaju, w którym nadal nosi się maseczki (nawet na zewnątrz!).

Lot z Bliskiego Wschodu - muszą być daktyle! Zawsze staram się zaoferować moim gościom coś sezonowego / lokalnego.

Znajdź różnicę. Jak moi piloci jedzą sałatkę Cesar, jak ja jem sałatkę.

Trochę odbija mi się folia, ale tylko spójrzcie jaki piękny zestaw do dekoracji deserów dostałam z zamówieniem! Z Dubaju jedzenie na lot musi być przywiezione przez jedną konkretną firmę, która ma monopol.... Można samemu coś kupić, ale ponieważ miałam tylko pięć godzin na miejscu, to wszystko musiałam zamówić.

Wylądowaliśmy. Teraz będziemy odpoczywać trzy dni w Brukseli!

A to krótki lot do Genewy. Dwoje pasażerów, lot w czasie wczesnego lunchu. Soki na powitanie, pudding chia,  nowe magazyny i belgijskie czekoladki. Wszystko kupione na lotnisku przed wylotem.

Czas wolny na prywatnym samolocie, nie jest do końca czasem wolny. VIP Flight Attendant jest zawsze w pracy! Tutaj mój łup - idealne gorące ręczniki zakupione w Genewie.

Wiecie już z moich poprzednich wpisów, że na tym samolocie większość jedzenia sama przygotowuję. Zdjęcie dowodowe - 3 torby z supermarketu plus moja walizka... Nie jest łatwo na raz wyjść z pokoju.

Duma mojej ostatniej rotacji. Taki piękny "welcome table" mi wyszedł.

A to moje siedzenie w czasie nocnego rejsu powrotnego do Dubaju. Tylko mi wędki brakuje :)

A tak wyglądały moje następne 6 godzin.... Oczekiwanie na lot do domu w prywatnym FBO. Dobrze, że był prysznic i kawa. A i jeszcze koleżankę spotkałam.
To tyle jeżeli chodzi o czerwiec 2022. Ciekawie się to lato zapowiada, oby tak dalej!

4 komentarze:

  1. Tak szczerze mowiąc/pisząc/ wolałbym pracować za mniejszą kasę w jumbo jetcie niż tych małych odrzutowcach. Przepraszam, bo nie chcę umniejszać ilości obowiązków. Roboty z pewnością jest dużo, ale król jumbo to jumbo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm. Nie wiem jakie są pieniądze na jumbo 🤔. Ja niestety nigdy na nich nie latałam, chyba się spóźniłam parę lat.

      Usuń
  2. Tęsknisz do pracy gdy nie latasz?

    OdpowiedzUsuń