niedziela, 29 czerwca 2014

Wspomnienie ostatniej wyprawy

Po pięciu dniach spędzonych w domu (nawet nie wiem kiedy mi to zleciało), czas zacząć pakowanie. Tym razem wylatuję na dziesięć dni. W planach kilka pobytów w Rosji. Mam nadzieję, że coś jeszcze wpadnie mi w grafik i to najlepiej w jakimś ciepłym miejscu :)

A poniżej kilka zdjęć z mojej ostatniej podroży do Stanów Zjednoczonych.

bagna w drodze do Jeziora Michigan




Jezioro Michigan w Indianie

zakupy w Michigan City (tym razem nie firmowe)
tradycyjne domki w okolicy
używane kultowe samochody na sprzedaż
"Farmville" na żywo
w Battle Creek nakarmiłam tego malca płatkami śniadaniowymi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz