Swoje zwiedzanie Montrealu zaczęłam właśnie od tego miejsca, ale wywarło na mnie ono takie wrażenie, że postanowiłam zrobić osobny wpis. Wstęp kosztuje 5 dolarów kanadyjskich, przy samym wejściu wyświetla się godzina następnego zwiedzania z przewodnikiem (osobno po francusku i po angielsku), można też zwiedzać samodzielnie.
|
Główny ołtarz - kolor niebieski symbolizuje Maryję, lilie - Francję. Między wejściem a ołtarzem znajduje się metrowy spadek wysokości. |
|
Organy składają się z 7000 piszczałek, obecny organista jest na etacie od 46 lat. |
|
Najpiękniejszy ołtarz jaki w życiu widziałam. |
|
sufit |
|
To mnie trochę przeraziło. |
Kościół ten został wzniesiony w ciągu pięciu lat (1824-1829). Architektem był irlandzki protestant - James O'Donnell. Wykończenie wnętrza przebiegało etapami, prace zostały zakończone w 1880 roku. Bazylika stoi nieopodal miejsca w którym znajdował się poprzedni kościół. Został on zburzony, gdy wzrosła liczba mieszkańców regionu i poprzedni budynek nie mógł już ich pomieścić.W latach 1888-1891 dodano za ołtarzem Kaplicę Świętego Serca Maryi. Uległa ona całkowitemu spaleniu w 1978 roku (podpalacza nigdy nie odnaleziono). Została odbudowana w nowym stylu w latach 1979 - 1982.
|
Dwudziestotonowy panel z brązu stanowi główny punkt kaplicy. |
Nie wiem jak Wam, ale mi się stara część dużo bardziej podoba.
Piekne
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
UsuńKanada mi sie marzy!
OdpowiedzUsuń