poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Windhoek stolica Namibii - kraj 91

Jak możecie przeczytać w moim poprzednim poście, lot do Namibii zajął nam sporo czasu. Po krótkiej nocy, udaliśmy się z jednym z pilotów na wycieczkę po stolicy kraju.

W mieście jest tak naprawdę kilka punktów do zobaczenia, ale jest bardzo bezpiecznie i można swobodnie się poruszać. W lipcu jest zimno!
Namibia swojego czasu była niemieckim protektoratem. Wiele osób nadal mówi to po niemiecku. Część ludności jest biała. O kolonialnej przeszłości świadczą pozostałe budynki.

Stacja kolejowa w europejskim stylu jest nadal czynna.
Zobaczcie na te napisy!
A na peronie "chrześcijańska lektura naukowa", czyli stworzenie świata w 7 dni?
Hmmm, gdzie by tu jechać?
Monument upamiętniający uzyskanie niepodległości.
Życie uliczne. W mieście mieszka niecałe 400 tys ludzi, a jest to największa metropolia kraju.
Niewiele mam zdjęć. Niewiele jest tu do zobaczenia. Nikt nie leci do Namibii, żeby siedzieć w stolicy. Kraj podobno jest przepiękny i ma wiele do zaoferowania. Może innym razem uda mi się o tym przekonać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz