Lecąc na szkolenie do Madrytu miałam okazję wypróbować kolejną linię lotniczą.
Ryanair.Samolot to Boeing 737 (na którym też kiedyś latałam), podobno firma ma ich 47 w Polsce.
Wnętrze jest bardziej żółte i jest uśmiechnięta pszczoła. Reszta taka jak w firmie matce. |
Zdjęcie z oficjalnej strony. Co do mundurów, mi się nie podobają - to nie mój kolor. |
Instrukcja bezpieczeństwa przyklejona na poprzedzające siedzenie, kieszeni nie ma, nawet nie ma torebek chorobowych 😉. |
Co na minus? Brak telewizorów 😉, brak przestrzeni, za dużo sprzedaży (jeden serwis, drugi serwis, duty free i zdrapki) i było bardzo zimno. No i to lotnisko! 🙈
A co mnie zaskoczyło? Piloci przedstawiani są jedynie z imienia!
Ogólnie na krótki lot polecam, jest tanio. Na długi... hmmm.
Pszczółka super.
OdpowiedzUsuńZ tanim lataniem tak jest. Niestety za wszystko trzeba płacić.
OdpowiedzUsuń