Disneyland tonie w uszach Myszki Minnie. |
Do odważnych świat należy! Tyle razy w filmach widziałam Ginger Beer, że się skusiłam. Nigdy więcej! |
Na lotnisku w LA siedzenia mają uchwyty na napoje. Widzieliście coś takiego gdzieś indziej?! |
Prawie każdy hotel ma małe stoisko Starbucks. Tam też je się śniadanie. |
Flagi, flagi, wszędzie flagi..... |
Wspominałam już o flagach? |
Amerykanie są duzi i potrzebują dużo energii. |
I potrzebują dużo chipsów. |
Wielki Brat patrzy. |
W hotelowych pokojach nie znajdziecie czajnika elektrycznego, ale ekspres do kawy zawsze. |
W pokojach z aneksem kuchennym zlewy zaopatrzone są w niszczarki. Tutaj moja pierwsza próba z selerem. |
Powiem Ci, że w sumie zazdroszczę im tego, że Amerykanie są tacy dumni ze swojej flagi i że wisi na każdym kroku praktycznie, co o tym sądzisz? U nas przy dużych imprezach masowych tylko..
OdpowiedzUsuńTak szczerze to na ostatnim zdjęciu nie pomyślałam o niczym innym jak o robaku w zlewie :D i sobie myślę- wiem co będzie w opisie. Że tak brzydko powiem, taki c*uj - a to seler! :D
Amerykanie są dziwni. Z jednej strony wieszają flagi wszędzie, a z drugiej nie mają pojęcia o swojej historii. Dla mnie to tak trochę na pokaz.
UsuńA to nie robak, to znienawidzony seler dostał za swoje. Muszę powiedzieć, że efekt marny. Dużo hałasu, ale bez jakiś spektakularnych wybuchów. ;)